Zamiana WIBORu na WIRON – co się zmieni?
Wskaźnik WIBOR budzi kontrowersje już od jakiegoś czasu. Z czego one wynikają?
Jest to wskaźnik, który odzwierciedla wysokość oprocentowania pożyczek na polskim rynku międzybankowym. Problem w tym, że takich transakcji na rynku praktycznie nie ma.
Dopóki WIBOR był niski (po wybuchu pandemii praktycznie bliski zeru), o konieczności zmian można było przeczytać głównie na portalach branżowych. WIBOR wzbudził większe zainteresowanie, gdy RPP zaczęła podnosić stopy procentowe. Wynikało to m.in. z tego, że wskaźnik ten rósł znacznie szybciej niż stopa referencyjna NBP. Różnica ta utrzymuje się nadal.
Za nami jest już ponad roczny okres podwyższania stóp procentowych, gdzie aktualny poziom stopy referencyjnej wynosi 6,75%. WIBOR 3M natomiast wynosi 7,48%, a WIBOR 6M 7,68% (dane na dzień 28.10.2022). W październiku oba wskaźniki dość mocno wzrosły mimo braku podwyżki ze strony RPP. Dzieje się tak dlatego, że WIBOR zakłada niejako przyszły wzrost stóp procentowych i uwzględnia go w swojej wartości.
Rozwiązaniem problemu ma być WIRON, ale czy na pewno?
Wskaźnik ten bazuje na transakcjach depozytowych zawieranych przez podmioty przekazujące dane z instytucjami finansowymi oraz z dużymi przedsiębiorstwami. Dodatkowo ma być wskaźnikiem jednodniowym co oznacza, że o wysokości raty dowiemy się w dniu jej płatności.
Na dzień 28.10.2022 poziom WIRON wynosi 6,15%. W porównaniu z WIBOR 6M mamy ponad 1,5 p.p. różnicy na korzyść WIRON. Dla kredytu 300 000 PLN zaciągniętego na 25 lat z marżą 2% (przykład reprezentatywny), daje to korzyść 313 PLN na jednej racie.
Wygląda dobrze, ale nie będzie tak zawsze.
W analizie należy uwzględnić to, w jakim momencie cyklu jesteśmy. Od czterech kwartałów jesteśmy w okresie wzrostów stóp. Niektórzy twierdzą że już widać szczyt – inni, że absolutnie nie. W każdym razie, w końcu stopy procentowe przestaną rosnąć i też nadejdzie taki czas, że zaczną spadać. Niestety nie wiemy przy jakich poziomach i kiedy to nastąpi, ale z pewnością tak się stanie.
Wówczas może tak się zdarzyć, że WIBOR będzie niższy niż poziom aktualnej stopy referencyjnej. Taka sytuacja miała miejsce w latach 2004-2005, kiedy mieliśmy do czynienia z dość długim okresem obniżania stóp. Jest też prawdopodobne, że będzie wtedy niższy niż WIRON.
W okresie stabilizacji stóp natomiast różnica pomiędzy tymi wskaźnikami najprawdopodobniej będzie niewielka.
Jak to się ma do harmonogramu wprowadzania nowego wskaźnika i zastąpienia nim WIBORu?
Otóż już w grudniu 2022 r. banki będą mogły oferować równolegle dwa wskaźniki dla nowo zawieranych umów. Możliwe, że niektóre banki już wtedy zrezygnują z WIBORu. Całkowite wycofanie wskaźnika WIBOR ma natomiast nastąpić od początku 2025 r. Niewykluczone, że w okresie kiedy WIRON będzie wprowadzany na szeroką skalę jego wartość będzie wyższa od WIBORu.